Turystyka

Randy’s Takeout

Kiedy ostatnio odwiedziłem Randy’s Takeout, nie było żadnej kolejki do wejścia. Dla maleńkiego, rodzinnego sklepu z obsługą, był to mały cud.

Restauracja słynęła z jamajskich placków i przez ponad 40 lat ludzie z całego Toronto przybywali na ten róg Eglinton Avenue West, aby spróbować jednego (lub kilkudziesięciu) gorących, świeżo upieczonych, złotych półksiężyców z ciasta, nadziewanych wołowiną, kurczakiem curry lub warzywami.

Ogromne tereny zielone, malownicze nadbrzeże i kosmopolityczny styl sprawiają, że Toronto zyskało miano „miasta w parku”.

W ten dzień powszedni przed nami był tylko jeden klient, gdy wraz z mężem zawędrowaliśmy do sklepu. Na ścianie widniał napis „Zero tolerancji dla lekceważącego zachowania”. Każdy potomek rodziców z Indii Zachodnich, jak ja, zrozumie: Skakanie od razu do zamówienia bez „dzień dobry” nie przysporzy ci przyjaciół.

Druga kardynalna zasada: Wiedz, czego chcesz. Jamajka za ladą nie miała cierpliwości dla niezdecydowanych. „Dzień dobry”, powiedziałem, gdy nadeszła nasza kolej przy ladzie. „Jak się dzisiaj macie?” A ona się uśmiechnęła.

Ten rodzaj kulturowej więzi jest dokładnie tym, za co kocham tę okolicę. Dla Jamajczyków Eglinton Avenue West jest od lat 50. czymś więcej niż tylko zbiorem restauracji i sklepów połączonych dziedzictwem. Tak zwana Mała Jamajka utrzymała miękkie lądowanie, które imigranci docenili po przybyciu; stała się miejscem, do którego powróciły ich dzieci, gdy nasze dusze szukały komfortu wspólnoty.

W 2021 roku Rada Miasta Toronto głosowała jednogłośnie za wyznaczeniem Little Jamaica jako „podrzędnej dzielnicy ochrony dziedzictwa”. Oznaczenie oznacza, że dzielnica może być zachowana na mocy ustawy o dziedzictwie Ontario, co oferuje pewną ochronę przed przyszłym rozwojem, gentryfikacją i rodzajem wypierania biznesu, które miało miejsce w przeszłości.

Niestety, oznaczenie to nie nadeszło w porę dla niektórych biznesów. Wkrótce po mojej ostatniej wizycie w Randy’s, zamknął on swoje drzwi na dobre.

Jak dom, który zostawili za sobą

Osoby pochodzenia karaibskiego stanowią ponad 346 tys. mieszkańców Toronto liczącego nieco ponad 2,9 mln, według spisu ludności z 2016 roku. Jamajczycy stanowią z tego prawie dwie trzecie. Jesteśmy rozproszeni po całym mieście, ale nie ma wątpliwości, że Eglinton Avenue West – gdzie flagi z czarnymi, zielonymi i złotymi barwami Jamajki wiszą w oknach, a lilipucie akcenty ożywiają ulicę – jest sercem jamajskiej społeczności kanadyjskiej w Toronto.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *